W poniedziałek (11.12.) naszą firmę odwiedzili bardzo mili goście. Na zaproszenie szefostwa Eco Harpoon-Recycling ze stolicy przyjechali do nas – pan Piotr Śliwiński, dyrektor Unii Związków Sportowych Mazowsza i Warszawy i pan Bogusław Maliszewski, od kilku miesięcy pracownik Unii Związków Sportowych Mazowsza i Warszawy, a wcześniej przez wiele lat kierownik wyszkolenia w Polskim Związku Podnoszenia Ciężarów. Aktualnie jest odpowiedzialny merytorycznie za wiele dyscyplin sportowych w Unii, między innymi za ciężary. Goście przyjęci zostali przez Prezesa Grupy Eko Harpoon Mirosława Kostrzewę, Dyrektora Generalnego firmy Marka Murmyło, Prezesa Zarządu Jacka Kolanko, wiceprezes Zarządu – panią Patrycję Kołodziejską. Obecny był Pełnomocnik Eco Harpoon-Recycling ds. Sportu Zygmunt Wasiela. Właśnie ten ostatni zainicjował spotkanie w siedzibie Eco… Ze względu na bliskość świąt, rozmawiano w świątecznej atmosferze. O firmie, o sporcie, o funkcjonowaniu klubów sportowych na Mazowszu, w tym tych w podnoszeniu ciężarów, poruszono kwestie finansowania sportu na Mazowszu i w stolicy. Zarówno pan dyrektor Śliwiński, jak i pan Maliszewski, byli pod wrażeniem skali i zasięgu finansowego wsparcia sporu przez Eco Harpoon-Recycling. Pan Wasiela powiedział, że firma współpracuje z niemal 30 klubami w Polsce, wspierając je poprzez dotacje za zbiórki zużytego sprzętu elektrycznego i elektrośmieci oraz fundując stypendia dla najzdolniejszych i najbardziej utalentowanych sportowców z tych właśnie klubów. A że panowie Kostrzewa i Murmyło, to zarazem prezesi klubów jak CLKS Mazovia Ciechanów i LKS Eko Sport Siedlce, zaś Jacek Kolanko bardzo jest zaangażowany np. w sprawy siatkówki w Nowym Dworze Mazowieckim oraz od podszewki zna spory wodne w okolicy – głównym tematami był oczywiście sport mazowiecki. Czyli ten lokalny w szczególności. Podczas dyskusji nie zabrakło oczywiście tematów związanych z kondycją całego polskiego sportu oraz ruchu olimpijskiego w Polsce. – Potrzebne są instrumenty prawne, które usprawnią pomoc finansową dla małych klubów. W tym obszarze potrzebne są zmiany. Nasza firma szeroko zaangażowała się w wspieranie sportu i jesteśmy z tego dumni! Bo widzimy efekty. No i jest rzecz najważniejsza – nie robimy tego - jak to się mówi – charytatywnie. W zamian za dotacje kluby, poprzez zawodników, trenerów i działaczy zbierają dla nas zużyty sprzęt. A wszystko zaczęło się kilkanaście lat temu, dzięki Zygmuntowi Wasieli. To on pokazał nam ludzi sportu oraz sport z jego blaskami i cieniami. Dziękuję Zygmuntowi za to. Bo dzięki temu wiele ośrodków, wiele dziewcząt i chłopców, zawodniczek i zawodników – może w spokoju oraz w komforcie rozwijać swoje sportowe pasje, godnie reprezentować kluby i barwy narodowe – powiedział pan Mirosław. Pan Marek Murmyło – jako prezes Mazowieckiego Okręgowego Związku Podnoszenia Ciężarów – poruszył sprawę transparentnego przepływu środków finansowych, jakie Unia przekazuje co roku na poszczególne sporty na Mazowszu, w tym do MOZPC. Pan Maliszewski powiedział, że w nowym 2024 roku takie transfery finansowania będą usystematyzowane i akceptowane zostaną tylko te z profesjonalnym programem akcji szkoleniowych. – W takich przypadkach będziemy starali się wyłącznie pozytywnie patrzeć na programy – powiedział pan Bogusław. Ciekawie o sporcie na Mazowszu, szczególnie z okolic Nowego Dworu Mazowieckiego, opowiadał pan Jacek Kolanko. Bliskie jego sercu są sportu wodne, a nowodworski sport ma w wodnych sportach piękne tradycje. Aktualnie na przykład w kajakarstwie w Nowym Dworze trenuje zawodniczka, która podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu może sięgnąć po medale. Spotkanie zakończyło się świątecznymi życzeniami i wymianą upominków. Rozmowy pomiędzy szefostwem firmy oraz kierownictwem Unii Związków Sportowych Mazowsza i Warszawy będą kontynuowane w roku 2024.